Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłam naszą wnusię :)) Taka maleńka kruszynka. Cudna jest, te usteczka obrysowane, nosek jak guziczek, uszeńka mapciutkie... Finezyjna robota, widać, że rodzice bardzo się starali ;))) A charakter jaki dobry: śpi i śpi, przeciągnie się, rozejrzy, i dalej śpi. Aniołek ;)))
Zaczęła się akurat przy nas troszkę wybudzać, więc pytam po cichu:
- Jak Ci się nasz świat widziany do góry nogami podoba?
A Zosia na to:
- To ty widzisz do góry nogami!
Cóż, nie chciałam się z maleństwem kłócić, zresztą szczerze mówiąc zabrakło mi argumentów na tę ripostę (bo może ma rację?). Na szczęście mała i tak znów zasnęła, ale jeszcze kiedyś wrócimy do tego tematu.
dziękujemy :) tak, racja, Fado jest fantastyczny i niesamowicie plastyczny ;)
OdpowiedzUsuń