środa, 22 czerwca 2011

Popołudniowe polowanie

Polowanie oczywiście jak zwykle - na światło. Tym razem słońce przeświecało między chmurami, wąskim snopem pod gałęziami, jego (i moim) łupem padły głównie fiołki:





czarujące są te drobniutkie włoski na całej roślince:


... i niezwykły połysk na płatkach:


Asparagus też nabrał wyrazu:


W tle ... brudna szyba :))




Fotka z gatunku "portret z..." - tym razem trafił się spryskiwacz, ale nie mogłam sobie odmówić interesującego powtórzenia linii:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz