Nasza śliczna wnusia wyleguje się na kocyku ręcznej roboty - mojej własnej. :)
Trochę jej współczuję - jakoś te zdrowe, bawełniane, pro i eko włóczki w przystępnej cenie nie sprawiają wrażenia zbyt miękkich i przyjemnych w dotyku, zaś te miłe i delikatne podobno dla dzidzi są be...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz