czwartek, 8 września 2011

Nadrabiania ciąg dalszy

Z braku czasu tylko fotki - trochę jesieni na spacerze z Bantą. Bidula kuleje, więc spacer króciutki, tylko żeby "zaliczyć" i oczy trochę napaść słońcem.













Na koniec wrzucam fotkę tui - fotka byle jaka, ale za to tuja imponująca :)



Żeby ktoś nie uznał, że na spacer poszliśmy bez psa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz