Z braku czasu tylko fotki - trochę jesieni na spacerze z Bantą. Bidula kuleje, więc spacer króciutki, tylko żeby "zaliczyć" i oczy trochę napaść słońcem.
Na koniec wrzucam fotkę tui - fotka byle jaka, ale za to tuja imponująca :)
Żeby ktoś nie uznał, że na spacer poszliśmy bez psa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz